“Ludzie wczoraj na stacjach benzynowych oszaleli… Tankowali na zapas! W którą stronę to idzie?”

Iwona, nasza czytelniczka, napisała do nas po tym, gdy próbowała dostać się wczoraj na stację benzynową. Czekała dwie godziny, aby zatankować samochód, którym chciała dojechać do lekarza z dzieckiem. Podobne sytuacje były w całym kraju.

“Chcieli zatankować na zapas…”

Nasza czytelniczka spod Rzeszowa chciała dojechać do Rzeszowa z córką do lekarza. Po drodze miała nadzieję na to, że zatankuje. Musiała czekać w długiej kolejce, aby zatankować samochód.

Dlaczego powtarza się sytuacja z początku pandemii? Teraz ludzie także chcieli zatankować na zapas. Widziałam także sklepy, w których nie było cukru, mąki i papieru toaletowego. Tuż obok nas dzieje się tragedia, a naprawdę komuś się wydaje, że czegoś nam zabraknie?

kobieta o blond włosach siedzi za kółkiem w samochodzie i spogląda smutnie w dal

“Nie mogłam w to uwierzyć”

Iwona z niedowierzaniem patrzyła na to, co dzieje się na stacji. Ludzie wpadli w panikę i zaczęli tankować na zapas. Kobieta nie wiedziała, jak na to wszystko zareagować.

Byłam z 5-letnią córką, chciałam tylko dojechać do lekarza, a nie mogłam tego zrobić, ponieważ zabrakło nam paliwa. Chciałam zatankować i spotkałam się z ogromną kolejką… Ludzie, nie róbmy sobie tego. Po prostu nie róbmy. Pomagajmy, ale nie wpadajmy w taką panikę, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi. Nie tędy droga, nie w ten sposób…

Jeśli nie wiesz, jak radzić sobie w obecnej sytuacji, przeczytaj artykuł, w którym dzielimy się z Wami cennymi radami, które mogą być dla Was wsparciem.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *