Sezon jeszcze nie ruszył, ale już można kupić kurki. Właśnie widzieliśmy je w Biedronce. Chociaż mowa o dyskoncie, a nie luksusowych delikatesach, cena jest szokująca. “Fakt” podliczył, ile trzeba wydać na kilogram grzybów — klienci mogą się przerazić! Drogie są nie tylko świeże kurki, ale nawet te mrożone.
Dobra wiadomość dla smakoszy jest taka, że “Fakt” zauważył w Biedronce pierwsze kurki. Zła — aż trudno uwierzyć, ile trzeba wydać na wprawdzie pyszne, ale przecież pospolite grzyby. Sos kurkowy czy kurki podsmażone na maśle to luksus. Wygląda na to, że Polacy będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni albo zwyczajnie zrezygnować z tego specjału.
Oto ile kosztują kurki w markecie na przełomie maja i czerwca 2023 r.
Kurki w Biedronce. Spore zaskoczenie
Biedronka sprzedaje pieprzniki jadalne (inaczej kurki) w małych, bo 200-gramowych opakowaniach. Cena poraża, garść grzybów kosztuje aż 19,99 zł. Kto chce kupić kilogram kurek, zapłaci prawie “stówę”!
Jeśli masz dużą rodzinę i postanowisz przyrządzić jajecznicę z kurkami, wydasz zawrotne 40 zł. Jakim cudem? Jajko z targowiska kosztuje ok. 1,50 zł — weźmiesz 10, zapłacisz 15 zł. Do tego dolicz bochenek chleba w średniej cenie 5 zł i “biedronkowe” kurki za wspomniane 19,99 zł.
Dodajmy, że w Carrefourze można kupić mrożone kurki. Też nie są tanie. Opakowanie 250 g kosztuje 12,99 zł, czyli kilo wychodzi po 51,96 zł.
Klienci Biedronki, którzy w zeszłym roku wkładali kurki do zakupowego koszyka, za 200 g płacili 14,99 zł. Kilogram kosztował prawie 75 zł. Kurki zdrożały więc o 33,3 proc.
Warto dodać, że we wrześniu na kołobrzeskim bazarku i na stoiskach w centrum Warszawy za kilo kurek życzyli sobie 80 zł. W Katowicach było nieco taniej, bo wystarczyło 70 zł.“Fakt” sprawdził, ile kosztują bułgarskie kurki w Biedronce.
Na kilogram grzybów trzeba wydać prawie 100 zł.