“Wprowadziła się do nas 19-letnia siostra mojego męża. Nic nie robi, a on jej ciągle broni”

Dzielenie wspólnego mieszkania z rodzicami, teściami lub rodzeństwem nie należy do najłatwiejszych rzeczy w życiu. Często dochodzi do nieporozumień i z reguły każda ze stron zarzeka się, że nigdy więcej nie zamieszka z tą drugą. Podobnie jest w przypadku Moniki i Wiktora, którzy od 3 miesięcy dzielą mieszkanie z siostrą 29-latka.

“Ta dziewczyna jest nie do zniesienia” – zwierza się 27-latka

Monika wprawdzie lubi siostrę swojego męża, ale nigdy nie spędzała z nią dłużej czasu. Raz tylko pojechali we trójkę na weekend nad morze i wszyscy dobrze się bawili. Teraz jednak sytuacja się zmieniła, ponieważ Weronika zamieszkała z młodym małżeństwem.

Rodzice mojego męża postawili Weronice ultimatum, że jeśli nie pójdzie na studia, to jeśli chce z nimi mieszkać, to musi iść do pracy i dokładać się do czynszu. Ona tego nie chciała zrobić i dlatego trafiła do nas… Mieszkanie z nią to istna katorga. Jest bałaganiarą, nie gotuje, nie sprząta, sprowadza co chwilę jakieś koleżanki i kolegów, a mieszkamy w dwóch pokojach. Nosi moje ubrania bez pytania, ale nie to jest najgorsze…

zamyślony mężczyzna siedzi na kanapie z laptopem a obok niego siedzi zamyślona kobieta

“Mąż zawsze jej broni!”

Monika zauważyła, że jej mąż nie jest chętny do tego, aby zwracać młodszej siostrze uwagę. Broni ją, tłumaczy i wspiera, jak tylko może, ale nie potrafi od niej oczekiwać tego, aby dopasowała się do obowiązków, jakie ma każdy z domowników.

Ona nie rozumie, że to nie jest hotel. To ją przewyższa! I jak na początku było mi jej szkoda i obwiniałam teściów, to teraz wiem, dlaczego to zrobili i wcale im się nie dziwię. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że mój mąż cały czas broni tego, jak zachowuje się Weronika. Czy on jest ślepy?!

Co najlepiej byłoby zrobić w takiej sytuacji?

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *