Mieszkać z rodzicami czy osobno? Takie pytanie zadaje sobie z pewnością wiele par, zastanawiając się nad wspólną przyszłością. Często jest ono powodem konfliktów między małżonkami lub partnerami. Problemy pojawiają się zwłaszcza wtedy, gdy jedna ze stron nalega, by zamieszkać z rodzicami, a druga ma zupełnie inne zdanie.
Czy mieszkanie z teściami to dobry pomysł?
Otrzymaliśmy wiadomość od Moniki, która zamiast cieszyć się nadchodzącym ślubem ze swoim ukochanym, ma coraz większe obawy i wątpliwości.
Za kilka miesięcy wychodzę za mąż i powinnam być najszczęśliwszą kobietą na świecie. Niestety nie jestem… Kocham mojego narzeczonego, Dawida, ale coraz bardziej oddalamy się od siebie i ciągle kłócimy. Wszystko zaczęło się, gdy poruszyliśmy temat mieszkania po ślubie. Byłam pewna, że wynajmiemy jakieś małe mieszkanko i rozpoczniemy wspólne życie. Kiedyś o tym rozmawialiśmy i taki był plan. Teraz narzeczony nalega, byśmy zamieszkali u jego rodziców.
“Boję się, że teściowie zniszczą nasz związek”
Przyszła panna młoda obawia się, że życie pod jednym dachem z teściami negatywnie wpływie na jej relację z ukochanym.
Mieszkanie z rodzicami mojego narzeczonego mnie przeraża. Lubię ich, ale wiem, że nigdy nie będę czuła się jak u siebie. Dawid uważa, że przesadzam. Jego zdaniem lepiej pomieszkać z rodzicami trzy, cztery lata i zaoszczędzić pieniądze, aby później wybudować dom. Może faktycznie ma rację, ale boję się, że teściowie zniszczą nasz związek. Tym bardziej, że Dawid jest jedynakiem i mama najchętniej ułożyłaby mu całe życie. Mam coraz większe przeczucie, że wspólne mieszkanie skończy się katastrofą!
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy obawy Moniki są słuszne?