Krystyna Janda postanowiła zabrać głos w sprawie szczepień na covid-19. Artystka wyznała, że nie chce współpracować z aktorami, którzy nie zdecydowali się zaszczepić na koronawirusa. Oprócz tego wyznała, że unika bezpośredniego kontaktu z ludźmi, którzy nie są zaszczepieni.
Krystyna Janda o niezaszczepionych
Gwiazda kilka miesięcy temu brała udział w aferze szczepionkowej, która polegała na tym, że niektóre osoby z show-biznesu zaszczepiły się poza kolejnością. Obecnie właścicielka teatru wyznała, że nie chce mieć do czynienia z osobami, które nie zaszczepiły się przeciw covid-19. Według niej takie osoby nie powinny otrzymać pozwolenia na regularne uczęszczanie do pracy. Artystka dodała także, że nie chce współpracować z niezaszczepionymi aktorami. Jak wyznała dziennikarzowi Jastrząb Post:
Ja się zastanawiam, czy w ogóle grać spektakle z aktorami, którzy nie są zaszczepieni. Niech oni tu w ogóle nie przychodzą! Ja jestem absolutnie za tym, żeby stworzyć obostrzenia. Ludzie, którzy nie są zaszczepieni, nie powinni chodzić do pracy
Krystyna Janda o obostrzeniach w innych krajach
Aktorka wyznała, że bardzo dobrze zna sytuację międzynarodową, bo ma bliskich za granicą i sama chętnie podróżuje. Okazało się, że w innych krajach Europy restrykcje w związku ze szczepieniem są o wiele bardziej zaostrzone, niż w Polsce:
Widziałam w Austrii, jak wyproszono rodzinę z dwojgiem małych dzieci o drugiej w nocy, bo nie mieli tych zaświadczeń.
Ja wróciłam z Chorwacji, to tam nawet kelner nie poda karty, jak się nie pokaże w telefonie tego paszportu.
Wszyscy moi znajomi w Niemczech i wszyscy moi znajomi we Francji są zaszczepieni już dawno
Myślicie, że niezaszczepieni widzowie również nie będą mogli obejrzeć jej spektakli?

