15 października to tradycyjnie Dzień Papieski, czyli rocznica wyboru Karola Wojtyły na papieża. Dla Polaków to wyjątkowy dzień, w którym wspomina się św. Jana Pawła II. Tego dnia cukiernie, zwłaszcza w Wadowicach mają pełne ręce roboty. Hitem sprzedaży są wtedy kremówki, o których podczas pielgrzymi do Polski mówił sam Ojciec Święty. Ile trzeba zapłacić za “papieskie” ciastko? Ceny rosną jak szalone!
“A tam była cukiernia. Po maturze chodziliśmy na kremówki. Żeśmy to wszystko wytrzymali, te kremówki po maturze” – tak mówił Jan Paweł II w 1999 r. podczas wizyty w Wadowicach. To jedno zdanie Ojca Świętego wypowiedziane w czasie wizyty w rodzinnym mieście wylansowało ciastko, które zostało natychmiast nazwane “kremówką papieską”. I w ważne “papieskie” rocznice – jak rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża ( przypada właśnie 15 października) czy jego śmierci (2 kwietnia) – sprzedaż tych ciastek rośnie. Przede wszystkim w Wadowicach, choć chętnie kupowane są tego dnia także w cukierniach w innych częściach kraju. Ile trzeba zapłacić za takie ciastko?
Wadowicka kremówka. Jakie są składniki?
“Wadowicka kremówka: to nic innego, jak dwie warstwy francuskiego ciasta przełożone budyniowym kremem o smaku śmietankowym lub waniliowym, posypane cukrem pudrem. Znane od lat ciastko cieszy się w Wadowicach ogromna popularnością i chyba nie ma cukierni w tym mieście, która nie miałaby w karcie takiego deseru. Ile trzeba zapłacić za taką kremówkę w papieskim mieście? “Fakt” przejrzał cenniki wadowickich cukierni, ciastkarni i restauracji.
Wadowicka kremówka. Ile kosztuje ciastko?
Ceny w większości cukierni ceny kremówek zaczynają się od 7 zł za sztukę. Tyle zapłacimy za ciastko w kawiarni “Galicjanka”. Co ciekawe jeszcze w kwietniu, kiedy sprawdzaliśmy ceny wadowickich cukierniach, to ciastko było o 50 gr tańsze. Teraz o ofercie promocyjnej, przy zakupie 5 kremówek płaci się 28 zł (w kwietniu cena była o 2 zł niższa). W cukierni “Samanta”, gdzie kremówka wzbogacona jest adwokatem, cena ciastka wynosi 8 zł za sztukę. W restauracji “Cud malina” za kremówkę trzeba zapłacić aż 9 zł.
Wadowicka kremówka. W pendolino dawali ciastka?
Kilka miesięcy temu głośno było o akcji przeprowadzonej przez PKP Intercity. 2 kwietnia osoby podróżujące pociągami pendolino dostawali gratis jedna kremówkę. Za dostawę ciastek odpowiadała cukiernia Olsza. Jaki był wtedy koszt papieskich ciastek? Tego PKP Intercity nie ujawniło. Teraz, jak czytamy na stronie internetowej Olszy za jedną kremówkę trzeba zapłacić 8,90 zł. Taka akcję kolejowa spółka przeprowadziła tylko raz.
