Cały szpital w żałobie. Zmarła ceniona lekarka. “Doktor Wiolcia serce oddała pacjentom”

Była wspaniałym lekarzem, dobrym człowiekiem, zawsze uśmiechniętą osobą, z sercem na dłoni – mówią pacjenci. Nie żyje znana lekarka z Pucka (woj. pomorskie). O śmierci doktor Wiolety Pokory poinformował Szpital Pucki.

Doktor Wioleta Pokora była cenionym chirurgiem. Od 20 lat pracowała m.in. w szpitalu w Pucku.

Nie żyje znana lekarka. Wioleta Pokora była chirurgiem z powołania

To ta placówka poinformowała o śmierci lekarki.

“Ze smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci lek. Wiolety Pokory, która blisko 20 lat była związana z naszą placówką. Zawsze uśmiechnięta i pozytywna. Nigdy nie odmówiła nikomu pomocy, a każdy człowiek był dla niej równie ważny. Chirurgia była jej powołaniem, pasją i życiem” – napisano na Facebooku Szpitala Puckiego.

Wspomniano też o niezwykłej miłości pani doktor. Bardzo kochała zwierzęta, a szczególnie koty.

Śmierć lekarki ze szpitala w Pucku. “Nigdy nie odmówiła pomocy”

“Kochała koty, powtarzała “koty są lepsze niż psy, mają swój charakter, nie lubią byle kogo” Lek. Wioleta Pokora była kimś, była po prostu dobrym człowiekiem” – czytamy we wpisie na stronie szpitala.

Pod tą informacją od razu zaroiło się od wpisów wdzięcznych pacjentów.

“Superczłowiek, superlekarz, po prostu Wiola”, “Wspaniały Człowiek- Lekarz!!! Ogromna strata”, “Wyrazy współczucia. Cudowna o Wielkim Serduchu Pani Doktor. Zawsze uśmiechnięta!”, “Cudowna osoba, bardzo duża strata, coraz mniej takich lekarzy… Bardzo współczuję”, “Lekarz z powołania wyrazy współczucia dla rodziny” – czytamy w komentarzach.

Pacjenci wstrząśnięci śmiercią lekarki

“Wielka strata To prawda nigdy nie odmówiła pomocy sama się przekonałam jak mnie zoperowała na cito cudowna lekarka z powołania… Wyrazy współczucia dla całej rodziny” – napisała w internecie pani Agata

“Taką chcę ją zapamiętać jak widać na zdjęciu. Pełną radości, zawsze uśmiechniętą, z sercem na dłoni i zawsze gotową do pomocy. Dziękuję, że los dał spotkać taką osobę na drodze mojego życia. Wiolciu do zobaczenia” – czytamy w komentarzu pani Romany.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *