Co stało się z Krzysztofem? Zaginął w drodze z pracy

Krzysztof Firek (38 l.) wyszedł z pracy, miał być za chwilę w domu, ale do celu nie dotarł. Ślad urywa się w Żernikach Wrocławskich (woj. dolnośląskie). Rodzina drży o los zaginionego i prosi wszystkich o pomoc w poszukiwaniach.

Krzysztof, tata dwójki dzieci, ostatni raz był widziany w poniedziałek 16 października. Wracał z pracy busem. Jak pisze w mediach społecznościowych pani Klaudia, siostra mężczyzny, około godz. 13 jej brat prawdopodobnie wysiadł w Żernikach Wrocławskich. Ślad urywa się w pobliżu sklepu Żabka przy ul. Zasłuczańskiej.

Ostatnie logowanie telefonu

Nikt nie wie, co stało się z 38-latkiem. Dokąd poszedł? Gdzie obecnie przebywa? Rodzina ustaliła, że ostanie logowanie telefonu mężczyzny było w Starym Śleszowie 17 października o godz. 8:20 rano. To wieś położona o 10 km od Żernik Wrocławskich.

Pan Krzysztof jest średniego wzrostu (około 1,68 cm). W dniu zaginięcia był ubrany w ciemne spodnie, czapkę i ciemną kurtkę. Miał ze sobą charakterystyczną torbę — wojskową listonoszkę w kolorze khaki.

Kontakt do rodziny

Rodzina apeluje o pomoc. Jeśli ktokolwiek ma informacje, które mogłyby pomóc w odnalezieniu Krzysztofa, niech da znać na nr alarmowy 112. Siostra podaje również kontakt do rodziny, numer telefonu: 512-743-121 lub 665-804-597.

— Będziemy wdzięczni za każdą pomoc — mówią bliscy Krzysztofa.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *