Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Sierockie na Podhalu. 2,5-letnie dziecko zostało zaatakowane przez konia. Maluszek z urazem kończyn dolnych został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala w Krakowie.
Do wypadku doszło we wtorek, 11 października, po godzinie 11:00 w miejscowości Sierockie w gminie Biały Dunajec (woj. małopolskie). 2,5-letnie dziecko, które było pod opieką dziadka, wykorzystując chwilę jego nieuwagi, pobiegło na łąkę.
Podhale. 2,5-letnie dziecko zaatakowane przez konia
Chłopczyk został zaatakowany przez konia, który pasł się za pastuchem elektrycznym.
“W miejscowości Sierockie, 2,5 letnie dziecko zostało poturbowane przez konia. Poszkodowany został zabrany śmigłowcem LPR do Krakowa z urazem kończyn dolnych” — przekazali strażacy z KP PSP Zakopane.
— Ustalamy okoliczności tego zdarzenia. Dziadek chłopca był trzeźwy – przekazał w rozmowie z “Faktem” asp. sztab. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.