Instrukcja postępowania dla stacji paliw wysłana przez Orlen obiegła sieć. Masowo udostępnili ją ze swoimi komentarzami politycy opozycyjni. “Fakt” postanowił zweryfikować te informacje. Spółka potwierdziła, że instrukcja jest prawdziwa. Jak się tłumaczy?
Instrukcja skierowana do stacji paliw pojawiła się na portalu X (dawniej Twitter) m.in. na oficjalnym koncie Platformy Obywatelskiej. Partia zamieściła też zdjęcia dystrybutorów z komunikatami o awarii. Sprawę w mediach społecznościowych poruszyli także Artur Dziambor i Ryszard Petru z Trzeciej Drogi.
Awaria czy brak paliwa na stacjach?
W instrukcji czytamy, że od 6 września br. “obowiązuje poniższy standard oznaczenia dystrybutorów”
- Jeżeli brakuje wybranego rodzaju paliwa — właściwą naklejkę z rodzajem paliwa należy zakleić komunikatem z informacją o awarii danej pompy np. Przepraszamy awaria dystrybutora Efecta Diesel
- Jeżeli brakuje wszystkich rodzajów paliw, wszystkie oznaczenia/ naklejki paliwowe należy zakleić komunikatem formatu A4: Awaria dystrybutora. Przepraszamy za utrudnienia.”
Zgodnie z poleceniem Orlenu – dystrybutory na stacjach benzynowych mają awarię.
Taka sytuacja w Sejnach. A jak tam u Was? 🤔 pic.twitter.com/AX3c5DXByG
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) September 29, 2023
Ach te instrybutory na Orlenie, jakieś takie psujne… W dodatku seriami się psują. No bo, popsuły się, prawda? To nie oznacza, że paliwo się skończyło, prawda? pic.twitter.com/ZBDP477A6L
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) September 29, 2023
W instrukcji Orlen wyjaśnił, że “nie należy używać czerwonych etykiet z informacją »chwilowy brak paliwa«” oraz “kategorycznie zakazane jest eksponowanie jakichkolwiek komunikatów z informacją, że stacja jest nieczynna”.
Czy Orlen potwierdza, że wysyła stacjom, jak mają udawać awarie? pic.twitter.com/u75EPNaEV4
— Tygodnik NIE (@TygodnikNIE) September 29, 2023