Takiego obrotu spraw chyba nikt nie mógł przewidzieć! Kierowca autokaru wycieczkowego nieoczekiwanie zostawił pojazd z 42-osobową grupą seniorów na parkingu przy autostradzie i sobie poszedł. Przewoźnik przyznał, że był “oszołomiony i zszokowany” sprawą, podobnie pasażerowie. Co było powodem takiego zachowania?
Do tej nietypowej sytuacji doszło w czwartek wieczorem (21 września) w pobliżu Gerlingen koło Stuttgartu na południu Niemiec. Kierowca autokaru wycieczkowego około godz. 19 nieoczekiwanie zatrzymał się na parkingu przy autostradzie 81, wysiadł z pojazdu i sobie poszedł.
Niemcy. Kierowca zostawił na parkingu
autokar z pasażerami i sobie poszedł
W autobusie została zdezorientowana 42-osobowa grupa pasażerów w wieku od 70 do 80 lat. Przewoźnik — jak opisała agencja dpa — wezwał policję i miał zorganizować innego kierowcę na zastępstwo.
Kiedy jednak o godz. 22, czyli trzy godziny później, zmiennika nadal nie było, pasażerowie mieli dość i sami zadzwonili na komisariat. Z pomocą seniorom przybył też Niemiecki Czerwony Krzyż (DRK), który zapewnił im napoje i żywność.
Jak przekazał rzecznik DRK, niektórzy z pasażerów twierdzili, że nie jedli nic od rana, kiedy to w hotelu podano śniadanie. Mówili również, że kierowca autokaru miał zatrzymywać się na postój tylko w miejscach, gdzie nie było możliwości, aby zjeść jakiś posiłek.