Legionella to podstępna bakteria, ponieważ możemy się nią zarazić się w pozornie bezpiecznym miejscu, czyli we własnym domu, biorąc na przykład prysznic. Jak więc zapobiec zagrożeniu? O tym rozmawiamy z Dorotą Gibałą z podkarpackiego sanepidu. – Jesteśmy w stanie sami zredukować ryzyko zakażenia – podkreśla.
W piątek (25 sierpnia) poinformowano, że już siedem osób zmarło na Podkarpaciu po zakażeniu bakterią legionella. Wszyscy zmarli to osoby przewlekle chore, a co najmniej trzy leczyły się onkologicznie. Nowe przypadki (odnotowano ich już 76) pojawiają się w całym województwie, ale najwięcej jest w samym Rzeszowie.
W tej chwili miasto prowadzi dochodzenie epidemiologiczne i próbuje ustalić źródło zakażenia. Wiadomo, że legionella lubi, gdy jest woda i mokra gleba. Do tej pory wykrywano ją w stawach, strumieniach, instalacjach wodno-kanalizacyjnych hoteli, szpitali, domów opieki, kurkach i sitkach prysznicowych. Oprócz tego znajdziemy ją też w zbiornikach magazynujących wodę, urządzeniach klimatyzacyjnych i nawilżających, w basenach z hydromasażem, basenach SPA i urządzeniach medycznych.