Były śmiech i przekleństwa, a potem krzyk. Czerwona honda zatrzymała się na drzewach. Przerażające nagranie

Czerwona honda mknie prostą drogą. Słychać śmiech i… przekleństwa młodych podróżnych. Po chwili kierowca auta traci nad nim panowanie i przy krzyku pasażerów uderza w drzewa. Do sieci wyciekło przerażające nagranie z groźnego wypadku pod Warszawą.

Sobotni poranek, 19 sierpnia, w miejscowości Kamieńczyk pod Wyszkowem (woj. mazowieckie). Jest koło godziny 6. Trasę przemierza czerwona honda. Za kierownicą siedzi 17-latek, towarzyszy mu 18-latek i 16-latka. Za chwilę ich droga dramatycznie się skończy.

Kamieńczyk. Groźny wypadek pod Wyszkowem

Śmiech. Padają przekleństwa. “Bez świateł, k***, na co to komu? WRC, k***” – słychać na nagraniu nastolatków. Za chwilę ich skrajna brawura i głupota skończy się źle. Bardzo źle.

17-latek, który kieruje autem, traci nad nim panowanie i zjeżdża drogi, a potem uderza w drzewa.

– Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 17-letni mężczyzna, kierując osobową hondą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewa – podała mł. asp. Wioleta Szymanik z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.

Do sieci trafił przerażający filmik z wypadku. Opublikował go profil “Bandyci drogowi”. UWAGA, NAGRANIE ZAWIERA WULGARYZMY!

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *