21 sierpnia w Sopocie wystartował festiwal Top of the Top. Przez cztery dni publiczność będzie bawiła się z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej. Pierwszy dzień festiwalu, to również koncert Michała Szpaka, który tak relaksował się przed swoim występem. Jak widać, chodzenie w niebezpiecznych butach artysta ma opanowane do perfekcji!
Festiwal otworzył dwuczęściowy koncert pod hasłem “dance”. Publiczność może się zatem spodziewać, że usłyszą przeboje, które porwą ich tańca. Tego dnia wystąpili: T.Love, Krzysztof Zalewski, Ørganek, Natalia Przybysz, Michał Szpak, Sylwia Grzeszczak, Margaret, LemON, Grzegorz Hyży, Kombii, Dr Misio, czy Sara James.
Wystrojony Michał Szpak relaksuje się z pieskiem przed występem
Dla wielu osób chodzenie w butach na wysokim obcasie może być sporym wyzwaniem. Mężczyźni zazwyczaj nie wyobrażają sobie spacerowania w butach wysokością przypominających szczudła, ale nie Michał Szpak.
Piosenkarz, który wieczorem 21 sierpnia wystąpił na sopockiej scenie, przechadzał się ze swoim psem Hektorem i ekipą po terenie festiwalu już od wczesnych godzin popołudniowych. Jak na siebie, ubrany był dość skromnie. Miał na sobie dżinsy z rozszerzanymi nogawkami i czerwony T-shirt, ale to, co najbardziej szokujące, kryło się na samym dole. Szpak włożył bowiem czarne, skórzane botki na platformie i niebotycznie wysokim obcasie. Chodzenie po nierównym terenie nie należało raczej do najłatwiejszych, ale on sprawiał wrażenie wyjątkowo zrelaksowanego.
