We wtorek rano w Opolu na skrzyżowaniu ul. Oleskiej, Chabrów i Okulickiego osobowy ford zderzył się tam z policyjnym MAN-em. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Mandatem ukarano kierowcę radiowozu.
Jak się okazało, sprawcą kolizji był policjant, kierujący radiowozem. Nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i wymusił pierwszeństwo. Samochód osobowy uderzył w bok policyjnego busa, a siła uderzenia była tak duża, że radiowóz przewrócił się na bok.
Radiowóz zderzył się z osobówką w Opolu
Rzecznik opolskiej policji podkomisarz Dariusz Świątczak poinformował, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyznał, że mundurowi nie jechali do żadnej akcji, a ich wóz nie miał włączonych sygnałów świetlnych ani dźwiękowych.
— Zdarzenie zakończono mandatem dla kierowcy radiowozu. Zgodnie z taryfikatorem za niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej został ukarany mandatem w wysokości półtora tysiąca złotych
— wyjaśnił policjant w wypowiedzi dla TVN24. Pojazdami biorącymi udział w kolizji jechały łącznie trzy osoby