We wrocławskim Oknie Życia pojawiło się kolejne niemowlę. W piątek (28 lipca), ktoś umieścił w nim czteromiesięczną dziewczynkę. Szybko nią zaopiekowały się siostry miłosierdzia świętego Karola Boromeusza. Jak poinformowały zakonnice, przypadek ten był jednak “nietypowy”. Z jakiego powodu?
Z relacji mediów dowiadujemy się, że dziecko zostało przyniesione w środku dnia, przed godziną 14. “Niemowlę było zadbane i zdrowe. Znaleziono je owinięte w kocyku. Przy dziecku znajdowały się dokumenty oraz zabawka” — przekazała “Gazeta Wrocławska”.
Wrocław. Czteromiesięczna dziewczynka w Oknie Życia
Siostra Ewa z Fundacji “Evangelium Vitae” w rozmowie z TVN24 poinformowała, że przypadek dziewczynki był “nietypowy” ze względu na pozostawione przy niej dokumenty. Dzięki nim można w łatwy sposób ustalić, kim są jej opiekunowie.
Rodzice będą wzywani do sądu, żeby formalnie zrzekli się swoich praw rodzicielskich, choćby dlatego, żeby nie wydłużać procesu adopcyjnego
— dowiadujemy się.
Zakonnica dodała, że o pozostawionej w Oknie Życia dziewczynce powiadomiona została policja — prawdopodobnie przez przechodnia, który zauważył ją jako pierwszy. Chwilę później dziecko zostało zabrane przez dyżurującą siostrę zakonną.
To już 20. dziecko od 2009 r., które zostało przekazane pod opiekę siostrom miłosierdzia świętego Karola Boromeusza.