O tym, że Kamilek był brutalnie maltretowany przez 27-letniego ojczym, Dawida B. – dowiedzieliśmy się od jego przyrodniej siostry Magdy. Kobieta opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie chłopca w karetce, prosząc o nagłośnienie sprawy, by oprawcy nie byli bezkarni. Teraz w poruszających słowach zapowiedziała, że będzie się starać by Fabianek, jej drugi braciszek miał radosne dzieciństwo.
Przyrodnia siostra Kamilka, będzie walczyć o drugiego brata
Gdy sprawa brutalnego maltretowania 8-letniego Kamilka z Częstochowy wyszła na jaw, decyzją sądu pozostała piątka rodzeństwa chłopca została zabezpieczona i trafiła do pieczy zastępczej, a także do placówek opiekuńczo-wychowawczych. W takiej placówce obecnie przebywa 7-letni Fabian, brat zmarłego 8 maja Kamila.
Gdy mimo heroicznej walki lekarzy o życie 8-latka, chłopiec zmarł pani Magda obiecała bratu, że będzie się uśmiechać dla niego. Ale nie tylko to.
W rozmowie z reporterem Uwagi, zapewniła, że zrobi wszystko aby jej drugi przyrodni brat Fabian miał szczęśliwe dzieciństwo.
– Postaram się, żeby Fabian miał normalne dzieciństwo, Zrobimy wszystko, by zabrać go z placówki. Gdyby nie chcieli, żeby Fabian był z tatą, to ja się będę starała. Tak, żeby nie był w placówce, bo wiem jak to jest – mówiła w rozmowie z reporterem pani Magda.
Kobieta sama miała trudne dzieciństwo. Trafiła do domu dziecka. Dopiero dwa lata temu odszukała swojego biologicznego ojca, a na początku roku poznała swoich przyrodnich braci, 8-letniego Kamilka i 7-letniego Fabianka.
– Najgorszy był brak rodziny i wyzywanie od sierot, to mnie zawsze najbardziej bolało – wspomina tamten okres w swoim życiu pani Magda.
Jak sama przyznaje ze łzami w oczach, nigdy nie wyobrażała sobie że będzie żegnać brata. – Za szybko odszedł. Żałuję, że to się stało – przyznała.