Joanna Senyszyn trafiła pod nóż. Gdy się obudziła, to tak ją nakarmili w szpitalu

Ciężkie chwile przeżyła w ostatnich dniach posłanka Joanna Senyszyn. Zamiast rozkoszować się letnią pogodą i zażywać słońca, powędrowała do szpitala i trafiła pod nóż. Nie straciła jednak pogody ducha i jak wyjawiła “Faktowi”, smakowało jej nawet szpitalne jedzenie. —Ja mam po prostu duże zdolności przystosowawcze i dostosowuję się do tego, co jest – mówi Joanna Senyszyn. Co takiego jej podano, że było tak smacznie?

Posłanka Joanna Senyszyn ma za sobą trudny weekend, który w dużej części spędzić musiała w szpitalu.

Joanna Senyszyn w szpitalu. Poszła “śladami prezesa”

Do szpitala w Otwocku Joanna Senyszyn trafiła w miniony czwartek i nawet gdy znalazła się już w szpitalnym łóżku, nie opuszczało jej dobre samopoczucie.

— Śladami prezesa – napisała mediach społecznościowych, dając do zrozumienia, że trafiła do tej samej placówki, w której przed rokiem zabieg przechodził Jarosław Kaczyński.

Co w takim razie posłanka robiła w tak renomowanym szpitalu, specjalizującym się między innymi w operacjach kolan? Sama musiała poddać się zabiegowi.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *