Ciszę w leniwe, niedzielne popołudnie w centrum Poznania przerwały nagle strzały. Kule przeszyły ciało młodego mężczyzny, który razem z ukochaną spędzał czas w restauracyjnym ogródku. Ofiarą szaleńca padł Kordian Domagała, bloger i aktywista z Łodzi, przed laty kandydat do tamtejszej rady miejskiej. “Był on prawdopodobnie najbardziej pozytywną i pogodną osobą, jaką znałem” — żegnają go przyjaciele.
Najprawdopodobniej zawód miłosny był przyczyną horroru, jaki rozegrał się w niedzielę, 16 lipca, w centrum Poznania – podała policja. Przebywający na ulicy Święty Marcin ludzie najpierw usłyszeli huk wystrzału, a następnie przepełnione rozpaczą i strachem kobiece wołanie o pomoc.
Poznań. Strzelanina w centrum miasta. Zginął Kordian Domagała, bloger i aktywista
W restauracyjnym ogródku jednego z hoteli doszło do strzelaniny. Sprawca oddał strzały do młodego mężczyzny przebywającego tam ze swoją ukochaną, a następnie strzelił sam do siebie. Obydwaj mężczyźni w wieku 31 i 30 lat zmarli — ofiara na chodniku, tuż po tym, jak kule przeszyły jego ciało, a sprawca w szpitalu.
Ofiarą szaleńca był Kordian Domagała z Łodzi, znany w mieście bloger, artysta i działacz. Młody mężczyzna w 2014 r. startował w wyborach do łódzkiej rady miejskiej z komitetu wyborczego Nowa Prawica – Janusz Korwin-Mikke, jednak mandatu nie uzyskał. Od lat był członkiem stowarzyszenia Wolne Miasto Łódź, a także stowarzyszenia Niskie Składki. Prowadził też blog “Kordian Domagała — blog”, poświęcony polityce, historii i ekonomii.