Fani Justyny Steczkowskiej na Instagramie, nie mogli odmówić sobie komentarzy, w których wyrazili zachwyt nad sylwetką piosenkarki.
Trójka dzieci i taka figura?
– nie dowierzała jedna z komentujących.
“Niech mi ktoś powie, że masz tyle lat, ile masz. Wyglądasz obłędnie. Udanego wypoczynku” – dodał inny internauta.
“Oj… Miód dla oczu. Super zgrabniutka figura” – skwitował inny fan Steczkowskiej.
Jak Justyna Steczkowska dba o swoje ciało?
– Najlepiej lubić swoją pracę, bo wtedy nie odczuwa się jej ciężkości. Zanim się stanie na scenie i zaśpiewa, co jest ukoronowaniem twojej pracy, wielką przyjemnością i radością, trzeba wcześniej wykonać dużo pracy, której nie widać. Jeśli chcesz mieć formę, mając lat 50, tak jak ja, to nie ma zmiłuj – powiedziała w rozmowie z serwisem Plotek.
Zdaniem artystki należy pamiętać, że ciało jest przekaźnikiem emocji, “skarbem”, i trzeba o nie dbać. Jak? – Ono potrzebuje ruchu, potrzebuje naszej miłości, akceptacji i zdrowia, czyli zbilansowanej diety, zrzucenia ciężkich emocji z siebie, ładowania go pozytywną, dobrą energią. Na pewno sport nas wyzwala w dużej mierze. No i miłością, przytulaniem się, wszystkim tym, co jest dla nas miłe – wyjaśniła.
– Ja bardzo lubię jeść, więc niczego nie wykluczam. Jem dużo zielonych rzeczy, bardzo dbam o to, żeby spożywać odpowiednie zestawy witamin. Sama je przygotowuję, bardzo dokładnie czytam, co jem, w jakim czasie i po co. Po prostu dbam o zdrowie, żeby być wsparciem dla rodziny i dobrze czuć się ze sobą – zdradziła Plotkowi.








