Pani Adrianna Trzcińska (27 l.) z Wyszemborka (woj. warmińsko-mazurskie) może być dumna ze swojej córeczki Lenki (5 l.). Dziewczynka to prawdziwa bohaterka. We wtorek pięciolatce za jej postawę podziękowała policja i lokalne władze.
Widząc, że mama straciła przytomność i nie daje znaków życia, Lenka chwyciła za telefon i wezwała pomoc. Do czasu przybycia ratowników zajmowała się też młodszym braciszkiem Tymonem (11 mies.). We wtorek (11 lipca) pięciolatka wraz z mrągowską komendę policji, gdzie spotkały się z komendantem i wójtem Mrągowa. Przedstawiciele lokalnych władz dziękowali dziewczynce za jej postawę.
O “małej, wielkiej bohaterce” stało się głośno kilka dni temu po tym, jak pięciolatka wezwała telefonicznie pomoc do mamy. Nagranie rozmowy dziecka z operatorką numeru alarmowego opublikowała policja.
— Dzień dobry pani, bo moja mama ma malutkie dziecko i w ogóle mama leży tutaj w łazience i… pani przyjedzie? — tak zaczęła tę rozmowę dziewczynka.
Okazało się, że mama Lenki straciła przytomność, a dziewczynka znalazła jej telefon, wybrała numer 112 i poprosiła o pomoc.
Mrągowo. Pięciolatka wezwała pomoc i uratowała swoją mamę
Lenka w opanowany sposób i bardzo rzeczowo odpowiadała na pytania zadawane przez operatorkę numeru 112. Przekazała, że w domu poza nią jest jeszcze malutkie dziecko. Doskonale znała adres, pod którym się znajdowała i starała się, jak najwyraźniej go wymówić. Podała też swoje dane, co pozwoliło na szybkie wysłanie odpowiedniej pomocy.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali nieprzytomną kobietę leżącą na ziemi w łazience. Kobieta odzyskała świadomość dopiero po udzieleniu jej pomocy przez ratowników medycznych. W mieszkaniu oprócz dziewczynki był jeszcze jej niespełna roczny brat Tymek.
