Nazwałem żonę “krową” i zostawiłem ją. Po chwili zobaczyłem na ulicy wspaniałą brunetkę, a kiedy odwróciła się do mnie, aż sapnąłem

Odszedłem od żony, ponieważ zakochałem się w młodej piękności w kwiecie wieku, a po ślubie pozwoliła sobie odejść. Moja żona przestała o siebie dbać. Kiedyś ubierała się modnie, w sukienki i spódnice, ale teraz nosi tę samą piżamę przez cały tydzień. W jej szafie wiszą najbardziej szykowne, obcisłe ubrania, a po domu chodzi w tym, w czym spała. Zapomniała o manicure, makijażu i fryzurach. Zamiast manicure ma ścinki, a jej głowa to chaotyczny kok, a nie czesane włosy. Do tego dochodzą zbędne kilogramy, cellulit i obwisła skóra. Kiedyś miała figurę modelki, a mężczyźni masowo za nią biegali,

Ostatecznie wybrała mnie jako tego, który sprawi, że jej oczy będą bolały od mojego grubego piątego punktu po ślubie. Pewnego dnia po prostu nie mogłem już tego znieść i powiedziałem jej wszystko w twarz, nazwałem moją żonę krową i odszedłem. Nie rozmawiamy już ze sobą, żona zabrania mi nawet widywać się z dziećmi. Pewnego dnia szedłem ulicą i zauważyłem piękną blondynkę w czerwonej sukience i szpilkach. Wszyscy mężczyźni odwrócili się za nią. Jej figura, fryzura i makijaż – wszystko było po prostu wow! Piękność w czerwieni była moją byłą żoną, schudła, stała się piękniejsza i wtedy nagle zdałem sobie sprawę,

że wokół mnie stała się gruba i zaniedbana. Jej skóra była obwisła z powodu niedawnego porodu, kiedy urodziła mi syna. Moja żona po prostu nie miała czasu na salony piękności, bo karmiła dzieci i męża, opiekowała się nimi, to było ważniejsze. A te szykowne stroje, gdzie mogła je nosić, skoro ciągle byliśmy w domu. Szkoda, że za późno zdałem sobie z tego sprawę. Moja żona na pewno nie przyjmie mnie z powrotem.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *