Mój mąż i ja przyglądaliśmy się w milczeniu. W jego oczach było widać, że mu się to nie podoba. Kiedy wstaliśmy od stołu, zaproponowałam żonie mojego męża, aby pomogła mi z naczyniami, ale powiedziała, że ma świeży manicure i nie może go zepsuć. Na tę odpowiedź drgnęło mi oko. Później przyszedł do nas mój brat i wyjaśnił, że jest już za późno na powrót. Postanowili zostać z nami.
A to, co nas wykończyło, to kiedy mój brat powiedział, że będą spać w łóżku mojego męża i moim, ponieważ miał zły kręgosłup. W tym momencie mój mąż nie wytrzymał i zaczął na nich krzyczeć z całych sił: “Czy wyście kompletnie oszaleli? Czy my tu przed wami stoimy, czy co? Zabierajcie swoje rzeczy i wynoście się stąd natychmiast! Byłam tak zaskoczona… Mój mąż jest na ogół spokojnym i zrównoważonym człowiekiem. A tutaj tak się wzburzył! Pośpieszyłam go uspokoić i zobaczyłam, jak moi krewni biegają z boku na bok, zbierając swoje już rozrzucone rzeczy. Z trudem powstrzymałam męża przed uderzeniem brata.