Siemion wstał wcześnie i zaczął przebierać się w mieszkaniu. W końcu po obiedzie musisz przynieść swojej żonie różę ze szpitala z małym sianem. Ogólnie rzecz biorąc, Siemion rok temu nawet nie myślał o ślubie. Ale samo stało się, że teraz nie pokazał swojego życia bez ukochanej Rosie. Jego przyjaciel Vasya nieustannie narzekał na swoją żonę, potem zobaczyła jego mózg, a potem wieczne napady złości i nieporozumienia.
Życie z nią było po prostu niemożliwe. Potem zdecydował – złoży wniosek o rozwód. – Cóż, tak, w czym problem? Dawno temu rozstalibyśmy się – powiedział Siemion. Problem polega na tym, że dzielimy mieszkanie. Połowa z nich jest moja, a połowa. Wymień to na zakwaterowanie w hotelu. – Nie, nikt nie zgodzi się zmienić jednego mieszkania na dwa.
A sprzedaż kończy się niepowodzeniem. – Dlaczego to nie działa? Sprzedawaliby i dzielili pieniądze. – Tak, ona, infekcja, nie chce sprzedawać. Tego wieczoru przyjaciele wybrali się na przygodę. Vasya napisał darowiznę dla Siemiona, teraz będzie mieszkał w swojej części mieszkania, a Siemion już tyle da. W ten sposób Vasya postanowił zirytować swoją byłą żonę, a Siemion właśnie szukał niedrogiego domu.
Przeprowadził się do byłej żony jednego – Rosy. Kobieta z trudem łapała oddech, ponieważ teraz będzie musiała mieszkać z czyimś mężem. Ale Siemion był dobrym sąsiadem, nie pił, nie palił, nie organizował skandali, nie prowadził kobiet.
Tylko na myśl o konieczności ciągłego przebywania w tym samym mieszkaniu z czyimś mężem – było to nie do przyjęcia. Po pracy Rosa usiadła na ławce i werandzie i zaczęła płakać. Wcześniej siedziała, że wszystko jest niebieskie z zimnem. W tym czasie Simon już wracał do domu. Natychmiast zabrał zamrożoną kobietę do kuchni i zrobił jej herbatę. Płakała jak dziecko. A Siemion zaczął ją uspokajać, jakoś kobieta zasmuciła się.
Była ogólnie piękna, tutaj rozmawiali. Po tej myśli i życiu Siemiona z różą stało się bardziej zabawne, smród zbliżył się. A potem na ogół postanowili zmarszczyć brwi. Vasya nie spodziewał się takiego zwrotu wydarzeń. Ale nie wstawanie. Wszystko, czego nie zrobiono, jest lepsze.
